Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 13:46, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja myślała, że to taaaaaki piękny język |
|
|
waldo |
Wysłany: Sob 23:37, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Coś chyba jednak z tym francuskim jest nie tak... albo nas wszystkich uczyła ta sama beznadziejna nauczycielka. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 23:33, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
acha tez jestem po 3 latach fran w liceum i mam ten sam problem
je ne comprais pas! |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 23:28, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
nie przeczytalam wszystkiego,ale... mam dobra rade: na studiach nie zawracajcie sobie glowy nauka "nowego" jezyka, nie warto. najlpeij wybrac cos co juz znacie i to na poziomie nizszym - uwaga bedziecie sie nudzic, ale pod koniec pogratulujecie sobie tej decyzji... przy 4 ciezkich egzaminach jeden prosty, lajtowy etc. z jezyka bedzie czyms cudownym i pozytywnie nastrajajacym [w sensie nie musialam sie uczyc a i tak piateczka ]
na studiach nie ma czasu na nauke - tzn jezlei jest ambitny, konsekwentny i uparty to czemu nie, jednak nie spodziewajcie sie niewiadomo czego po "poziomie" tych zajec. nie ma czasu na tlumaczenie, powtarzanie, itd- oczywiscie to zalezy od cwiczeniowca, ale wiadomo to nie podstawowka, to studia
kiedys wybieralo sie jezyk, 2 lata nauki konczyly sie egz - ang, fran, niem... nie wiem niestety cyz jeszcze jakis inny znalazl sie w ofercie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 22:59, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Super, króliczki doświadczalne rządzą... |
|
|
waldo |
Wysłany: Sob 22:57, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
bartek napisał: | jest to bardzo mozliwe, ale my bedziemy mieli inny rozklad zajec bo z tego co sie orientuje bedziemy 1 rocznik 3+2 lata a nie jednolite magisterskie |
Też wyczytałem to, że jesteśmy takim pierwszym rocznikiem. Bo wcześniej kultruzonawstwo było w tybie 5.letnim jednolitym. Idziemy na pierwszy ogień. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 22:53, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja tak szczerze mówiąc to mało wiem o tych naszych studiach ^^ trochę poczytałam jak już się dostałam. W sumie dowiem się wszystkiego w październiku. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 22:51, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
jest to bardzo mozliwe, ale my bedziemy mieli inny rozklad zajec bo z tego co sie orientuje bedziemy 1 rocznik 3+2 lata a nie jednolite magisterskie |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 22:45, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
A tak a pro po francuskiego, to czy my czasem nie będziemy się uczyć go na studiach? Jak oglądałam plan zajęć z zeszłego roku to było coś o francuskim. |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 12:04, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Powiem wam tylko tyle ze francuski jako jezyk jest fajny, tylko kwestia jego nauczania jest ....delikatnie mowiac....do bani..ja sama jestem po gimnazjum i gdyby nie fakt ze uczylam sie go dodatkowo w aramach hobby to niewiele umialabym rzec..po wyjsciu z gimnazjum po przejsciu do lo dwujezycznego mialam niemale klopoty....wierzcie mi.....system nauczania tego jezyka jest naprawde fatalny. Niemniej Kopernik wyciaga na prosta..meczylam sie tam strasznie..ale oplacilo sie. Wymeczyli mnie niesamowicie...ale jestem zadowolona z tej harowki.
Tam ucza swietnie jezyka..fachowcy..jesli chodzi o nauke francuskiego polecam Alliance Francaise tam uczy duzo belfrow z mojej szkoly stad poziom.
Olu wcale nie jestes szara myszka, ja tez nie czuje sie jak wielka osobistosc...przy pasjonatach filmow i literatury....ktorej ja czesto nie mam czasu zglebic..to ze sie tym fascynuje nie znaczy ze wszystko o tym wiem . Wiec spokojnie |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 10:10, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jak dla mnie francuski lepszy od niemieckiego.. wszystko jest lepsze od niemieckiego. Cztery lata nauki, a potrafię aż powiedzieć, że jestem nieprzygotowana do lekcji |
|
|
Karol |
Wysłany: Pią 21:58, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Chyba coś jest nie tak z tym językiem bo przecież nie z nami ? |
|
|
Paweł |
Wysłany: Pią 21:55, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Haha, no, to razem ze mną jest już nas trzech, którzy nie znają francuskiego po 3 latach nauki |
|
|
Karol |
Wysłany: Pią 21:50, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jak myślicie, czy warto się uczyć francuskiego na studiach od postaw, czy lepiej zapisać się na kurs np w Empiku, a wybrać angielski i nudzić się?
W szkole miałem 3 lata francuskiego ale kompletnie nic się nie nauczyłem, jesli na studiach ma to podobnie wyglądać to podziękuję |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 21:20, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Wszyscy tacy zdolni, no proszę proszę.
Pewnie wypadne przy Was jak szara mysz kościelna?
Chętnie bym się zamieniła z Tobą Adamie. Choć przyznam trzy lata łaciny były interesujące, ale chyba nie mam zdolności lingwistycznych jednak... |
|
|