Autor Wiadomość
czarna
PostWysłany: Śro 12:28, 26 Wrz 2007    Temat postu:

nic nie trzeba podpisywac:)
Gość
PostWysłany: Śro 17:38, 25 Lip 2007    Temat postu: Re: Hmm

Paweł napisał:
Oliff napisał:

Nooo to znaczy ze musze tam jutro jechac i sie wpisac na te liste HOLENDER ...A PYTALAM TE BABKE....zgroza...trzeba wiedziec zawczasu czego sie nie wie zeby wiedziec o co zapytac...paranoja Shocked


I jak sobie to wyobrażasz, że jak się oddało dokumenty, to trzeba powiedzieć "teraz chcę podpisać się na liście, bo tak trzeba", a wtedy babka wyciąga listę z pod lady ?

Mi się jakoś nie chce wierzyć w takie coś, ale jeśli już masz zamiar tam jechać, to powiedz, co ci tam powiedzieli Smile


A pewnie ze tak przyjade z wielkim dlugopisem i popatrze na nia wymownie o tak Cool i konspiracyjnie powiem..."ja podpisac przyszlam..pani wie..liste" ...a ona konspiracyjnie odpowie "wiem.." ipobiegnie do szuflady sego biurka..wyciagnie....a tam ....LISTA KULTU...WPISY...odtanczymy razem dziki taniec wygibaniec i tym sposobem dokonam wpisu na kulturoznawstwo... Twisted Evil Twisted Evil Laughing
Gość
PostWysłany: Śro 17:21, 25 Lip 2007    Temat postu:

Nie ma się co martwić na zapas Smile
Gość
PostWysłany: Śro 17:20, 25 Lip 2007    Temat postu:

Nieprzyjemne bieganie jednym słowem nas czeka chyba. :/
Gość
PostWysłany: Śro 17:17, 25 Lip 2007    Temat postu: Heh

Olka wierz mi ze nie wszedzie tak maja... jestem dwukierunkowcem i powiem Ci ze na mojej macierzystej az przyjemnie ....wszystko od reki..wszystko wyjasnia, zadnych niedomowien...a tu....totalny balagan...kumpela z wydzialu notabene tez dwukierunkowa kiedy skonczyla us stwierdzila ze mam sie tego spodziewac...bedzie ciekawie...zapowiada sie dreptu dreptu..to nie to co maly wydzial filologiczny w Sosno..gdzie wszystko masz od reki
Paweł
PostWysłany: Śro 16:45, 25 Lip 2007    Temat postu: Re: Hmm

Oliff napisał:

Nooo to znaczy ze musze tam jutro jechac i sie wpisac na te liste HOLENDER ...A PYTALAM TE BABKE....zgroza...trzeba wiedziec zawczasu czego sie nie wie zeby wiedziec o co zapytac...paranoja Shocked


I jak sobie to wyobrażasz, że jak się oddało dokumenty, to trzeba powiedzieć "teraz chcę podpisać się na liście, bo tak trzeba", a wtedy babka wyciąga listę z pod lady ?

Mi się jakoś nie chce wierzyć w takie coś, ale jeśli już masz zamiar tam jechać, to powiedz, co ci tam powiedzieli Smile
Gość
PostWysłany: Śro 16:28, 25 Lip 2007    Temat postu:

hayde napisał:
Heh, pocieszcie się, że mi o inauguracji nie wspomnieli Razz A w sumie jak to z legitymacjami jest? Dostajemy je pierwszego dnia, czy później?
No i w dalszym ciągu zastanawia mnie legitymacja elektroniczna (jak zwał tak zwał), po co to niby?


elektroniczna to zwykla legitka tyle ze ma czipa na ktorym jest zapisane czy studiujesz takie pieczatki, zreszta na legitymacji sa tez "pieczatki"
Gość
PostWysłany: Śro 16:06, 25 Lip 2007    Temat postu:

Właśnie nie wiem co to za cyrki sa na tym UŚ - u. Neutral

Jednym daje taki zbiór nazwisk do podpisania się a innym nie. Neutral
Taki bajzel tam maja, ech szkoda gadać. Trzeba sobie jakoś radzić, niestet, ot początki życia studenckiego. Razz
Gość
PostWysłany: Śro 16:04, 25 Lip 2007    Temat postu: Co do legitek

Legitki daja w pierwszych tygodniach urzedowania, czyli w pazdzierniku , przynajmniej na moim macierzystym tak dawali,podejrzewam ze tu tez bedzie podobnie.Jako ze masz swoja wazna do 30 wrzesnia US wyda nam na poczatku pazdziernika w pierwszych dniach..coz tak mysle..tak mialam ostantio.[/i]
Gość
PostWysłany: Śro 16:01, 25 Lip 2007    Temat postu: Hmm

Penwie po to zebysmy mieli to kiedy wyswietla jakies wyniki w internecie...wiesz jak w IRKU tylko..podejrzewam ze predzej sie tego dowiemy przed umieszzeniem na strone Laughing ale to tylko moje gdybanie..jak dla mnie elektroniczna legitka studentcka to abstrakcja...choc slyszalam ze na wroclawskim ma wygladac jak prawo jazdy..wiec kto wie..moze to to?]

Nooo to znaczy ze musze tam jutro jechac i sie wpisac na te liste HOLENDER ...A PYTALAM TE BABKE....zgroza...trzeba wiedziec zawczasu czego sie nie wie zeby wiedziec o co zapytac...paranoja Shocked
Gość
PostWysłany: Śro 15:37, 25 Lip 2007    Temat postu:

Heh, pocieszcie się, że mi o inauguracji nie wspomnieli Razz A w sumie jak to z legitymacjami jest? Dostajemy je pierwszego dnia, czy później?
No i w dalszym ciągu zastanawia mnie legitymacja elektroniczna (jak zwał tak zwał), po co to niby?
Gość
PostWysłany: Śro 15:32, 25 Lip 2007    Temat postu:

ja sie podpisałem pod ankietą i na liście, podpis i data. będę tam jutro to jeszcze sie spytam o ten wpis.
Oliff
PostWysłany: Śro 15:30, 25 Lip 2007    Temat postu:

Szczerze mowiac jak wpisywalam sie na moj pierwszy macierzysty kierunek rok temu to mialam z tym mniej problemu ....wsio bylo jasne i klarowne..widac ze wkraczam w nowy swiat i zaczyna sie przyzwyczajanie do jeszcze innych warunkow niz nawyklam Shocked ojjj bede miala w nogach juz to czuje...
Oliff
PostWysłany: Śro 15:27, 25 Lip 2007    Temat postu: Oszukali nie oszukali OTO JEST PYTANIE

Paweł..ja też nie mam pojęcia o co biega..ale na tej formułce wyraźnie pisze o jakims tajemniczym WPISIE...gdyby zdefiniowali co to jest...i na czym polega to klopotu by nie bylo...ale ze to nie umowa gdzie wyjasniaja na jej poczatku co jest czym a jest to US to mowimy tu o tajemniczym WPISIE ktory nie wiadomo co ma oznaczac...ja tez bylam swiecie przekonana ze wpis znaczy dostarczenie dokumentow na studia...pytalam babki po zlozeniu czy to juz wszystko i o rozpoczecie roku i powiedziala mi jak Tobie..ALE... w owej formulce ktora widnieje w liscie wyraznie pisze..ze poza zlozeniem wymaganych dokumentow potrzebny jakis WPIS..hayde mowila ze cos podpisywala....nie wydaje Ci sie to zdiwne? Jakis szwindel czy co... Question Shocked
Paweł
PostWysłany: Śro 15:21, 25 Lip 2007    Temat postu:

Wg mnie wszystko jest w porządku, skoro powiedziała, że to wszystko. W liście o przyjęciu jest tylko standardowa formułka, przecież w tym samym pokoju miało się to odbyć, to dziwne, żeby coś przed nami ukrywali. Wyraźnie powiedziałem, że chce się wpisać, i pytałem na końcu, czy wszystko już jest załatwione. Mówiła żeby we wrześniu zadzwonić w sprawie inauguracji. Czyli wszystko co miałem do zrobienia chyba zrobiłem.

Wcześniej jak wpisywałem się na filozofię (z której się potem wypisałem) też nie podpisywałem żadnej listy, jedynie coś w rodzaju przysięgi.

Jeśli faktycznie jakiś podpis miał być wymagany, to nie wiem, oszukali mnie ?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group