Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 21:54, 26 Lip 2007    Temat postu:

Mnie najbardziej rusza moment kiedy wchodzę na scenę i daję z siebie więcej niż mogę dać..kiedy publika reaguje i czerpie z tego...to jest dla mnie najwartościowsze...i nieważne czy gram Hamleta, pijaka czy kosmitę...z każdej kreacji czerpię przyjemność...to niesamowite. Nie potrafię tego porównać z oglądaniem sztuk...nie daje mi to już takiej przyjemności.
Gość
PostWysłany: Czw 19:18, 26 Lip 2007    Temat postu: Coś co wywarło na Was wrażenie...

czyli przedstawienia, po których głowę dręczyły myśli i spać po nocach nie dawały...

to moze ja zaczne:

Teatr 8 dnia i ich "Teczki"
temat bardzo na czasie
wszechpojęta inwigilacja grupy studentów zaczynających przygodę z teatrem
idiotyczne zapiski w teczkach otrzymanych z ipn'u
bezsensownosc "dociekan" i glupota "agentow" podajacyh sie za przyjaciol..

po spektaklu mialam przyjemnosc wziecia udzialu w dyskusji z Teatrem 8 dnia, co prawda tylko sluchalam,ale bylam zszokowana realiami tamtych czasow i tym co dzieje sie teraz.. dyskusja goraca, trwajaca ok 2h.

a Wy? byliscie osttanio na czyms co zrobilo na Was wrazenie? Wink a moze jakies ulubione spektakle/wykonawcy/etc.?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group