Specjalizacje - ankieta

Gość

ja jednak jestem za pismem. Stworzony system nie daje żadnych szans na jakiekolwiek naginanie. Jest nas ok 100 na roku i 6 grup do podziału, więc każda powinna mieć po 16.6 osób. Co przeszkadza na zwiększenie limitu grup choćby do tych 20 czy 25???przecież szanowna kadra nie dostaje większego czy mniejszego wynagrodzenia w zależności od liczebności grupy, jaką przyjmuje na zajęcia.

Gość

no tak a co z szansami dla osób, którym tak bardzo zależało, uczyły się i starały z przedmiotów, które liczą sie na ich specjalizacje? teraz to czy się dostana nie zalezy od tego ile wysilku w to wlozyly, tylko kto bedzie szybszy i kto ma lepszy internet? jestem jak najabrdziej za przywroceniem poprzedniego systemu, ktory jak nam powiedziano mial obowiazywac i myslelismy tak przed 2 lata. Nie zmienia się reguł w trakcie gry!

Gość

a co z ludzmi ktorzy uczyli sie ze wszystkiego? ze wszystkich przedmiotow mieli dobre oceny ale tylko dlatego ze rozkladali ciezki wysilek na kazdy przedmiot rownomiernie... i teraz niby maja przywrocic system ktory sprzyja osobom olewającym wszystko a uczacym sie tylko do kilku przedmiotow...

byl system dla tych pierwszych czyli ze średniej, byl system dla tych drugich, no a teraz jest dla tych trzecich...

jesli komus tak bardzo zalezy na teatrologii czy filmoznawstwie to czemu nie poszedl na taki kierunek?

Gość

Gość

ja tak wnioskuje z tego co mowia ludzie... a mowia ze skupiali sie na przedmiotach specjalizacyjnych itp itd ja to tylko okreslilem kolokwialnie, a skoro jestesmy dorosli to sie tak zachowujmy.

Gość

no,ale chyba oczywistym jest,ze interesujac sie np .teatrem a nie majac nic wspolnego z filmem skupiam sie raczej na przedmiocie , ktory bardziej mnie interesuje, z ktorym wiaze swoja przyszlosc i jak mniemam posiadam wiekszy zasob wiedzy, wlasnie z tego przedmiotu...

wg mnie myslenie- bede najlepszy/a ze wszytskiego, i ze wszytskiego bede miec same 5 [moze jeszcze swiadectwo z paskiem] jest wlasnie przejawem troche dziecinnego, licealnego podejscia do sprawy. rozumiem interedyscyplinarnosc, rozeznanie w roznych dziedzinach itd,ale wydaje mi sie,ze bedac czlowikeiem doroslym planujesz juz sobie jakos swoja zawodowa przyszlosc i majac 20 lat masz juz raczej (chcoiaz w niewielkim stopniu ) ugruntowane pojecie, wstepne plany na temat tego,co chcialbys robic w przyszlosci-a co za tym idzie skupiasz sie na najwaznijszych przedmiotach. poza tym Bartku przeinaczasz wypowiedzi.
to ,co napisala Kinga jest wg mnie bardzo sluszne. Jezeli nie ma innego rozwiazania to powinni zwiekszyc limit grup.

podjelam drugie studia tylko po to,zeby sie rozwijac, a nie przymuszac. (a jesli znajde sie na specjalizacji, ktora mnie kompletnie nie interesuje to przepraszam bardzo).
ach i co do doroslego traktowania - to co wlasnie wymyslono jest przejawem niepowaznego, dziecinnego wrecz traktowania studentow, ale byc moze tylko ja to tak widze. tyle na ten temat z mojej strony.

Gość

ja jestem za tym, żeby nie rozsiewać paniki i tak pewnie każdy skończy tam, gdzie chce. jak wyjdzie po logowaniu, że duża liczba osób się nie dostała na to, co chcieli, nawet bocznym torem, to niech piszą pisma.

Paweł

Może jak zawczasu udokumentujemy, że np. na komunikację jest 13 razy więcej chętnych niż na literaturę, to zgodziliby się przenieść chociaż po 5 miejsc z mniej najmniej obleganych specjalizacji na na te oblegane najbardziej Wink

Gość

ludzie, wg mnie to jest oczywiste i konieczne, żebyśmy interweniowali!!! Już może w mniejszym stopniu o przywrócenie starej formuły,o ile bardziej o POWIĘKSZENIE tych bardziej obleganych grup! Bo oni robi z nas idiotów,i myślą sobie, że wszystko mogę nam wcisnąć, bo my i tak nie bedziemy sie buntowac... Musimy coś zrobić no ludzie! Oni nie mają prawa narzucić mi czegoś, czego nie lubie, tylko dlatego ze tak im się podoba, nie biorąc pod uwage czy np mam dobre oceny z tych konkretnych przedmiotów. To jest jakiś absurd!

Gość

Słuchajcie, jak coś chcemy robić, to musimy zrobić to teraz, bo pismo ktoś musi przeczytać i wydać odpowiednią decyzję. Nie możemy przyjść z pretensjami na dzień przed terminem logowania. Proponuję, aby ci, którzy czują, że powinni interweniować, spotkali się wspólnie np. przed wykładem, uzgodnili co trzeba, napisali pismo, podpisali i poszli z tym do dziekana czy rektora, bo za niedługo to będziemy sobie mogli tylko biadolić. Możemy też zrobić np. w grupach ćwiczeniowych głosowania, kto jest za a kto przeciw i napiszmy wreszcie to pismo... Jeśli znajdzie się jeszcze ktoś chętny, to ja mogę choćby w dwie osoby iść do dziekana, a potem do rektora, jeśli będzie trzeba.

Gość

łapiemy za widły!!! ;p

sKandal

ja jestem za powiększeniem miejsc, jeśli nikt nie ma zamiaru iść na literaturę, niech zostanie zlikwidowana a miejsca podzielone na bardziej popularne specjalizacje

Gość

jesli chcecie zwiekszyc limity miejsc itp to ja chetnie to poprę, ale zmiany w tym systemie etc to już nie

Gość

ekhmm... od literatury proszę się odstosunkować :> nie słyszałam o małej ilości osób wybierającej się na tą specjalizację.

Gość

nie bedzie mozna zlikwidowac zadnej specjalizacji, ale np teraz na teatrze zostalo bodaj na 4 roku 4 osoby, a w ogole to od poczatku bylo chyba 7